Trzymam w dłoniach książkę " Dotykanie świata Marka Kamińskiego"
nie czytam , przeglądam , wertuje stronice , wyłapuje frazy , zdania, wersy .

W pamięci powracają cytaty z publikacji innych mniej czy bardziej znanych pisarzy a szczególnie opowieści bliskich mi ludzi których spotkałem na swej życiowej drodze
Wszystkich łączyło jedno słowo "podróż" bez względu na cel jaki obrali
Czym jest cel ?
Czy chęć osiągnięcia "celu" jest ważniejsza od samej "podróży" ?
Tak na prawdę " podróż " jest esencją napędzająca do działania , to podczas niej kumuluje się wszystko to co daje sens i podkreśla wartość celu
o ile sam cel może istnieć bez podróży
to sama podróż nie może istnieć bez obranego celu

za kilka godzin rozpocznę swoją "podróż" bez względu na cel jaki zostanie osiągnięty , będzie to moja podróż , moja przygoda , moje zmagania ze światem

....a szczególnie zmaganie ze sobą , z własnym lękiem i własnymi słabościami
są to chwile gdy tak bardzo chcemy być z tymi których kochamy i lubimy

bo często to właśnie oni dają nam siłę do spełniania swych marzeń ...
...... chociaz nawet sami o tym nie wiedzą

(tu podziękowanie za czytadło na deszczowe dni dla osoby która dała mi więcej motywacji niż sam potrafiłem zebrać )

planowanie a realia - początek lipca pogoda się sypnęła , Andrzej na Bornholmie a ja walczę z źle zamontowanymi elementami w kajaku

w kajakach zostają założone dodatkowe uchwyty i mały "
deck plate" by ułatwić dostęp do komory bagażowej
Aqua Solo przechodzi pierwsze wodowanie i testy szczelności
po których dostaje szału , gdy przegroda w aqua okazuje się nieszczelna a miecz zachowuje się w trudno określony i przewidywalny sposób

krótka notka do producenta a raczej ekipy montażowej z firmy "Aquarius" na pocztę i nie pozostaje nic innego jak godziny w garażu z "wygryzioną" przez jakiegoś "specjalistę" przegrodą

w skrócie przekładamy imprezę


tak mijają dni
09 lipca
Wreszcie słoneczko na niebie i telefon od wędrowniczka z aktualizacją terminu 10/11 lipca ( no dwa dni jeszcze wytrzymam )